Taniec jest często bez zastanowienia opisywany jako „język”. Jeżeli to prawda, jak możemy „odczytać” i zrozumieć taniec? Spektakl „threeseconds” poszukuje indywidualnego języka ruchu i pragnie pokazać to, co w języku „niewypowiadalne” (analogia z wszystkim tym, co w tańcu nie może być „widzialne”).
Willi Dorner
To jest właśnie tak zwany „taniec eksperymentalny” w swym najlepszym wydaniu:Gra, wzbogacona analitycznym podejściem do tańca i zbudowana na eksperymencie opartym o silny koncept. Willi Dorner był w stanie pokazać animowane obrazy na trzech poziomach – w projekcjach video, w dźwięku i ruchu, a następnie na każdym poziomie zredukować je do czystej esencji. „threeseconds” to prawdziwy klejnot współczesnego tańca – inteligentny i zabawny.
Edith Wolf-Perez, tanz.at
To co odświeżające w solach i duetach Dornera to zaangażowanie humoru w taniec.
Andrea Amort, Kurier
„threeseconds” to satyra na dostępne nam mechanizmy dekodujące znaki (…): inteligentnie wymyślona, świetnie zatańczona i doskonale wychoreografowana.
Helmut Ploebst, ballet-tanz
