Wisława Szymborska, laureatka Literackiego Nobla z 1996 roku, nie znosi udzielać wywiadów i występować publicznie. Wszystko, co powinniśmy o niej wiedzieć, napisała w swoich wierszach.
Zrobić film o takiej bohaterce, która kamerę uznaje za swojego wroga, było wielkim wyzwaniem. Autorzy filmu chcieli pokazać piękno jej poezji i nieznane pasje – miłość do limeryków i zabawnych rymowanek, bo przecież człowiek nie może być zawsze poważny. Ekipa filmowa udała się wspólnie z poetką do Irlandii, bo tam jest ojczyzna limeryków. Ujawnili najgłębiej skrywane tajemnice Noblistki: dlaczego lubi kicz, co robi po wylądowaniu w obcym kraju, kto jest jej ulubionym aktorem, która piosenka skradła jej serce, gdzie przechowuje noblowski medal i co z jej poezją ma wspólnego bokser Andrzej Gołota.
W Poznaniu, w ramach wystawy w galerii Art Stations, Jenny Holzer pokazała projekcje świetlne wierszy Wisławy Szymborskiej na elewacjach Starego Browaru (8.04) i Ratusza (9.04).
