…najlepsza zaś – środkowa, wymyślona przez Macieja Prusaka, mima i choreografa, który wcześniej przygotował m.in. ruch w „Nakręcanej pomarańczy” Jana Klaty. W „NO*2”
Prusaka dwaj faceci: duży (Gębura) i mały (Prusak) w humorystyczny sposób zależą od siebie. Ich fizyczności dopełniają się i odpychają. Cudownie prosty pomysł…
Magdalena Podsiadły, Gazeta Wyborcza
…tym razem obyło się bez czytania utworów dramatycznych – słowa prawie w całości wyparł ruch, gest i taniec. I to moim zdaniem może być przeszkoda z dotarciem przy pomocy tej formuły do szerszej widowni. Większość z nas bowiem próbuje doszukiwać się jasno przekazanego sensu i treści. W spektaklach, w których liczy się przede wszystkim forma, jest to bardzo trudne. Dużo oczywiście zależy od realizatorów. Na „No. 2” Jacka Gębury i Maćka Prusaka szczerze się ubawiłam, w przedstawianych scenkach dopatrzyłam się nawet parodii meczu piłkarskiego łącznie z pokazaniem faulu. Pomogła żywa mimika obu aktorów. Plusem była także ciągła zmienność tematów, muzyki, niekiedy nie było wiadomo, czy ma się do czynienia z małymi chłopcami z podwórka czy nastolatkami…
„Krzepa aktora” Anna Jurczyk, Tygodnik Wałbrzyski