Będziemy analizować nasz ciężar i oddech. Te dwa czynniki przynoszą na myśl temat przed-ruchów, naszych najbardziej tajemnych i najgłębszych źródeł napędowych. Koncentracja na tych ruchach prowadzi do pojawienia się kolejnych; następują zmiany kierunku, zwane mikro-ruchami. Stosowany przeze mnie proces badawczy umożliwia szeroką gamę gestów. Efektem jest dogłębna, do ostatniego milimetra, eksploracja przestrzeni, ciała, skóry, komórek i życia. Nieustanny przepływ energii generuje ważny, nienazwany stan umysłu, objawiający się na twarzy i w ciele. To stan poetycki, stan przed językiem (lub może po?)
Formalizując język oparty na kinetografii będziemy starali się osiągnąć jakość koncentracji, świadomość każdego ruchu umysłu i ciała, osobisty wewnętrzny wstrząs wykonawcy, a także dotrzeć do istoty chwili.