solo na 50 000 martwych komórek, 10 miliardów bakterii, 30 000 promieniowania roentgenowskiego na godzinę, 23 litry powietrza, 7,8 stopni Richtera i publiczność.
’Ten spektakl-wykład to próba usytuowania siebie i swojej praktyki artystycznej w tzw. skompromitowanych czasach. Świat jest w strasznym bałaganie. Jest toksyczny, napromieniowany i pełen niesprawiedliwości. Nie chcę powodować cierpienia, zniszczenia, śmierci, ale po prostu żyjąc, kupując rzeczy, wyrzucając je, mam fatalny wpływ na nasz ekosystem. Jestem detektywem, który odkrywa, że jest przestępcą i tak samo jest z moją praktyką taneczną. Jaka jest rola mojej praktyki artystycznej w obecnych czasach? Czy ten świat potrzebuje mojego tańca? Czy poprzez swoją praktykę mogę praktykować odpowiedzialność wobec świata? Czy mój taniec jest niebezpieczny? Czy poprzez mój taniec mogę nauczyć się jak pozostać z (Haraway) kłopotem wspólnego życia i umierania na zniszczonej Ziemi? Czy taniec może dostarczyć sposobów do budowania bardziej przyjaznych dla życia przyszłości?
