Drodzy przyjaciele i znajomi, z przyjemnością zapraszamy Was na dość nietypową premierę SAME SAME & DIFFERENT. Niestety prezentacja na żywo po raz kolejny została odwołana. Jednak stało się dla nas ważne by spotkać się i zakończyć ten bardzo długi okres pracy. Co więcej zależy nam by podzielić się z Wami rezultatem. Dzięki teatrowi l’Avant Scene Cognac stało się to możliwe: zapraszamy Was na ekranową wersję SAME SAME & DIFFERENT. Nie będzie to transmisja na żywo, ani dokumentacja spektaklu. Będzie to coś zaadoptowanego do sieci.
Wiemy, że nie zastąpi to doświadczenia “na żywo”. Będzie to coś jak spektakl, a jednocześnie coś innego. Mamy jednak ogromną nadzieję, że dołączycie do nas w tym eksperymencie.
Agata, Vincent i Antoine
W początkach pracy nad najnowszym spektaklem, którego tytuł zmieniał się wielokrotnie, znajomy podsunął mi fragment tekstu Rolanda Barthes’a:
„Statek Argo […], w którym Argonauci wymieniali po kawałku każdą część, aż w końcu otrzymali zupełnie nowy statek, nie zmieniając jego nazwy i kształtu […]; ze źródła nic nie pozostaje: Argo jest przedmiotem niemającym innej przyczyny poza swoją nazwą, innej tożsamości poza swoją formą”.
Roland Barthes, „Roland Barthes” s. 56, przeł. Tomasz Swoboda,
Wydawnictwo Słowo/obraz terytoria
Wraz z grupą współpracowników, którzy również zmieniali się w trakcie procesu pod wpływem różnych okoliczności, postanowiliśmy wykorzystać tę metaforę w praktyce: w SAME SAME AND DIFFERENT my, Argonauci (twórcy), proponujemy widzom podróż na statku Argo (spektakl), stopniowo wymieniając wszystkie elementy składowe argoprzedstawienia. Tytuł nawiązujący do tajskiego powiedzenia: same same but different (A: Czy to prawdziwy Rolex? B: Taki sam, tylko inny) w humorystyczny sposób wyjaśnia zasadę zaproponowanej przez nas gry: ten sam spektakl to jednocześnie wiele różnych początków, rozwinięć i zakończeń, a także wiele “innych” spektakli w jednym.
Konsekwentne zastępowanie poszczególnych elementów nowymi, to otwarcie się na różnorodność. Ten sam spektakl zawiera w sobie wiele stylów, gatunków, form estetycznych i rodzajów reprezentacji. Te mieszają się ze sobą, wymieniają, bądź zastępują, tworząc nieoczywiste kombinacje, kwestionując zasady klasyfikacji. Ta łańcuchowa reakcja staje się wyzwaniem zarówno dla performerów jak i dla widzów: wystawia na próbę upodobania estetyczne, przyzwyczajenia, a także zdolność tworzenia znaczeń w sytuacji nieustannej wymiany konstruowanych na scenie obrazów. Kalejdoskop bawi, ale bywa przytłaczający. Nieskończony potencjał możliwości zachwyca, ale i przydusza. Poczucie ślepego zaułka jest stale obecne. Jak również pytania: czego oczekujemy przychodząc na spektakl? Jaką rolę odgrywają estetyczne preferencje? Jaka jest rola widza, a jaka twórców? Kto i co tworzy teatr? Po co? Co go może zastąpić?
