Idąc tropem historycznej idei Karola Irzykowskiego zawartej w książce „Dziesiąta Muza” z 1924 roku, chcę powołać „świetlistość” jako sens wszelkich projekcji multimedialnych. Dlatego, impulsatorowa „energia promienista” będzie bohaterem tego pokazu. Przy tej okazji, nie rezygnując z kontekstowych odniesień, ŚWIATŁO FIZYCZNE, będzie miało za zadanie spełnienie roli wyzwalającej zespół sygnałów percepcyjnych w głąb „samego siebie”.
SYGNAŁY, jak mówi w swej teorii Aleksander Ledóchowski, są pewną „formą”, „postacią” czy też „stanem specjalnym” energii promienistej, są jakby „zaszyfrowaną” informacją. Moje IMPULSATORY – jako, że przychylam się do tej koncepcji, mają spełnić rolę eksplikacji tej interesującej, niespełnionej jeszcze w należyty sposób intuicji. Perfidnie, z całą świadomością badawczą, chcę je praktycznie uwikłać w otaczającą nas codzienną realność. Co z tego doświadczenia wyniknie, zobaczymy?
