To niezwykle radosny spektakl łączący w sobie muzykę graną na żywo z choreografią inspirowaną ruchem dzieci. Dwoje tancerzy i dwoje muzyków (wiolonczelistka i skrzypaczka) stwarzają niepowtarzalne warunki wspólnych ruchowo-muzycznych improwizacji, do których mogą włączyć się całe rodziny. Ruch – podskoki, turlanie się, ślizganie, zespolony jest z muzyką, co buduje atmosferę zabawy i ciągłych zaskoczeń. Spektakl tworzy wzruszający, unikalny dialog między artystami, niemowlętami i ich rodzicami.
Wyobraźcie sobie spokojny sen, kiedy nagle – trzask, zamieszanie, chichot – tajemnicza istota przychodzi na świat. A teraz? Aktorka Sandy Bergmann oraz muzyk Gerhard Schmitt zabierają małych widzów na wędrówkę: od samego początku, przechodząc przez wszystkie stopnie przeobrażenia by na samym końcu ukazać pełną wolność. Unikając pracy z językiem, przy pomocy intensywnych obrazów i akcji angażującej zmysły, artyści ukazują drogę między snem i tańcem. Kokon może stać się naszym schronieniem, ochronić nas, jednocześnie jesteśmy w nim zamknięci, co może czasami być kłopotliwe, jednak po jego zrzuceniu czuć na twarzy powiew świeżego powietrza. Jesteśmy wolni i bardziej podatni na to, co na zewnątrz. Jak można być silnym i delikatnym w tym samym czasie? Zarówno naczyniem i nurtem? Artyści to właśnie sprawdzają z najmłodszymi widzami. Razem próbują i błądzą zachęcając najmłodszych do eksploracji niezliczonych możliwości życia.
Beztroska lekkość bycia to budowanie mostów zaufania i wzajemnej akceptacji, swoiste spotkanie integracyjne dla dzieci i dorosłych z wykorzystaniem metody kontakt improwizacji. Celem jest stworzenie wspólnej przestrzeni zabawy, okazanie dziecku i sobie akceptacji: zatopienie w teraźniejszości pozbawionej barier poprzez świadomość ciała i rozluźnienie. Wyjście od technik relaksacyjnych, jako wprowadzenia do warsztatów pozwala scalić grupę. Ponieważ nic tak nie łączy jak empatia – wejście w rolę innego, uczestnicy warsztatów będą uczyć się od siebie nawzajem. W tym przedsięwzięciu zarówno dzieci, jak dorośli są dla siebie przewodnikami, razem stworzą taneczną klasę. Poprzez wspólne, ruchowe odgrywanie scen i historii każdy będzie mógł wykazać się swoją pomysłowością, pracować w grupie i rozwijać zdolność opowiadania poprzez gest.
Jak poprzez proste zabawy ruchowe przejść do zbudowania wspólnej choreografii? W swoich warsztatach Janusz Orlik chce pokazać możliwość stworzenia wieloosobowego, tanecznego obrazu, w który zaangażowani będą wszyscy członkowie rodziny – bez względu na wiek, formę fizyczną czy umiejętności ruchowe. Wychodząc od prostych ćwiczeń i gier ruchowych tancerz zbuduje z uczestnikami warsztatu choreografię, która pozwoli wszystkim zaprezentować swoją unikatowość poruszania się. Celem warsztatu nie będzie opanowanie skomplikowanych kroków czy trudnych sekwencji ruchów, lecz doświadczenie aktywnego bycia razem oraz poszukiwania własnej ekspresji ruchowej i swobody w tańcu.
Czy można narysować taniec? Prowadząca warsztaty chce połączyć ruch z rysowaniem, działanie ciałem w przestrzeni – z pracą kredki na papierze. Porównać w jaki sposób taniec „zapisują” dzieci w różnym wieku, a w jakim go widzą i opisują dorośli. Gry łączące rysunek z ruchem pozwolą wyzwolić swobodę w tworzeniu, łączeniu różnych sztuk i materii oraz wyzwolą ekspresję twórczą zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Prowadzący warsztaty jest twórcą systemu ruchowego F.G.D (Fight Gravity Dance), który łączy w sobie doświadczenia ruchowe oraz zasady operowania ciałem zaczerpnięte z technik tańca współczesnego i szeroko rozumianych sztuk walki. Jego zajęcia to połączenie siły oraz swobody i piękna tańca. To warsztaty, które przełamują stereotypy w myśleniu o ciele walczącego i tańczącego. Poprzez zaproszenie na nie rodzin pozwalają na odejście od tradycyjnych podziałów wewnątrz grupy. Prowadzący pokazuje, jak silne i zdecydowane mogą być dziewczynki i kobiety, jak pięknie może poruszać się tato, ile gracji drzemie w tańcu-walce pomiędzy ojcem a synem. Podczas tych warsztatówtata może pracować z córką, chłopcy mogą zobaczyć, że walka to nie przemoc, lecz piękno, mamy mają szansę poczuć się silne, a tatusiowie rozluźnieni poprzez taneczność sztuk walki.
Budowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa to niezwykle ważny element więzi rodzinnych. Poprzez pracę z zasłoniętymi oczami, uczenie się partnerowania sobie w ruchu, prowadzenia siebie nawzajem w swobodnym tańcu, uczestnicy warsztatu budują niepowtarzalne więzi. Wychodząc od prostej, znanej wszystkim zabawy w „ciuciubabkę”, prowadząca warsztaty przeprowadza uczestników przez świat ruchowy konstruowany z wyłączeniem zmysłu wzroku.
To projekt artystyczno-badawczy rozwijany przez hiszpańskich artystów od 2002 roku. Zapoczątkowane podczas podróży do Afryki poszukiwania budowania możliwych relacji ruchowych pomiędzy członkami rodziny, przyniosły efekty w postaci wieloaspektowego projektu rozwijanego nie tylko lokalnie w Hiszpanii, ale angażującego również twórców z całego świata oraz międzynarodowe festiwale. Przez ponad 10 lat warsztatowej pracy artystów, psychologów, pedagogów, badaczy z setkami rodzin, wypracowano metody działania najlepiej sprawdzające się w budowaniu warsztatów angażujących ruchowo wszystkich członków rodziny (dzieci, rodziców, dziadków, ciocie, wujków, kuzynów itp.).
Podstawowym założeniem w konstruowaniu zajęć jest pojmowanie rodziny jako zbioru osób równych sobie. Ideą warsztatów jest ruchowe zjednoczenie się, zbudowanie intymnych i unikalnych więzi pomiędzy uczestnikami, wsłuchanie się w swoje emocje. Relaksacyjne działania ruchowe pozwalają poczuć się swobodnie, dotrzeć do własnych uczuć i otworzyć na innych. Praca choreograficzna w grupach złożonych z członków tej samej rodziny pozwala na lepsze zrozumienie, budowanie więzi i kształtowanie zaufania. Wyzwalana przez prowadzących swoboda ekspresji ruchowej członków warsztatu, brak podziałów na grupy wiekowe lub płciowe, kształtowanie działań w odejściu od zasady nakazów lub zakazów sprawiają, że warsztat nie tylko odpręża, ale również działa terapeutycznie na jego uczestników.
Rytm i ruch istnieją od zarania dziejów. Całe ludzkie życie jest z nimi związane, już w łonie płód tańczy w rytm bicia serca swojej matki. Wszystkie pierwotne i „prymitywne” społeczności miały potrzebę wyrażania emocji oraz komunikowania się z przodkami i duchami poprzez muzykę i taniec. Muzyka i taniec towarzyszą w Afryce zarówno wyjątkowym świętom, jak i są obecne podczas codziennego życia. Afrykańskie kobiety nie rozstają się ze swoimi maluchami, noszą je w chustach – wykonując właściwie wszystkie czynności dnia powszedniego. Aktywnie uczestniczą także w rozmaitych ceremoniach i rytuałach, w trakcie których śpiewają i tańczą. Takie dzieci bardzo szybko dorastają i rozwijają się, uczą życia, stają samodzielne, a także osłuchując się z dźwiękami bębnów – niezwykle muzykalne i uzdolnione ruchowo. Rytmiczny taniec rodzica z dzieckiem w chuście wzmacnia więzi, poczucie bezpieczeństwa, sprzyja rozwojowi maleństwa, relaksuje je i pomaga wyciszyć się, jest wspaniałą zabawą oraz sposobem na przywrócenie mamom sprawności fizycznej po ciąży i porodzie. Wspólny taniec rodziców z dziećmi – integruje i uczy współpracy w grupie.
Taniec afrykański niezwykle wzmaga koordynację ruchową, rozwija świadomość ciała, wyzwala kreatywność, pomaga wyrazić emocje, zaspokaja potrzebę naturalnego „kontaktu z ziemią”, przez co ugruntowuje i wpływa na poczucie własnej wartości oraz dodaje pewności siebie.
Zajęcia przeznaczone są nie tylko dla tych rodziców, którzy noszą dzieci w chustach, ale również dla tych, którzy chcieliby nauczyć się sztuki wiązania chust (obecny będzie profesjonalny doradca chustowy). Ponadto w zajęciach mogą wziąć udział również kobiety w ciąży, ich partnerzy czy tatusiowie spodziewający się potomstwa.
Kobiety w ciąży mogą brać udział w warsztacie, jeśli nie ma przeciwwskazań od lekarza.
Aneta Szlacheta instruktorka tańca afrykańskiego, konserwator przyrody, dyplomowany animator kultury, tancerka zespołów: Foliba, Sango (Wrocław), City Bum Bum (Łódź). Od lat zainspirowana kulturą Afryki Zachodniej, gdzie podróżuje, ucząc się tańca u źródeł od najlepszych tancerzy baletów afrykańskich („Les Ballets Africains”, „Surakata”) oraz tradycyjnego tańca wioskowego z regionu Hamana (Gwinea Górna). Podczas swoich kilkumiesięcznych wypraw wielokrotnie miała okazję przyjrzeć się bliżej codziennemu życiu, rozmaitym festiwalom, ceremoniom oraz zwyczajom mieszkańców wiosek i miast Afryki Zachodniej. Prowadzi liczne autorskie warsztaty tańca w całej Polsce i za granicą (m.in Rosja, Szwajcaria) przeznaczone dla dzieci, młodzieży, dorosłych (w tym seniorów), warsztaty na imprezach integracyjnych i firmowych, a także audycje o tematyce afrykańskiej w szkołach i przedszkolach. Taniec afrykański wykorzystuje w różnorodnych projektach (teatr tańca, pokazy z ogniem, street art).
Warsztaty wspierane przez doradczynie noszenie z poznańskiego Matecznika:
Anna Furmaniuk spełniona żona Leszka oraz mama 7-letniej Zosi, 5-letniej Zuzi a od kwietnia 2013 r. Justynki urodzonej w domu. Od 4 lat próbuje zachować równowagę między pielęgnowaniem domowego ogniska a niesieniem kaganka chustowej oświaty pod poznańskie strzechy. Jest doradcą noszenia drezdeńskiej Szkoły Doradców Noszenia ClauWi®, członkiem-założycielem stowarzyszenia „Poznań w chuście”, instruktorem masażu shantala oraz inicjatorką Szkoły Rodzenia i Naturalnego Rodzicielstwa GAJA. Ania jest także uczestniczką szkoleń, kursów i konferencji organizowanych przez Fundację Rodzić po Ludzku, m.in. z prowadzenia aktywnej szkoły rodzenia oraz opieki nad matką i dzieckiem po porodzie.
Alicja Nowaczyk mama 2-letniego Kubusia, żona maratończyka, doula, doradca noszenia ClauWi®, Promotor Karmienia Piersią. Po pięciu latach pracy w korporacji, okres ciąży oraz pierwsze miesiące spędzone z synkiem w domu, utwierdziły ją w przekonaniu, że to właśnie ciąża, opieka nad kobietą w porodzie oraz noworodkiem to temat, którym chce się zajmować na co dzień. Swoją wiedzę zdobywa doświadczeniem (Kubusia nosiła w chuście od 2 tygodnia życia, karmiła piersią prawie półtora roku) oraz szkoleniami organizowanymi m.in. przez Fundację Rodzić po Ludzku, Stowarzyszenie Doula w Polsce, Centrum Nauki o Laktacji oraz ClauWi® Szkoła Noszenia. Stara się łączyć bycie pełnoetatową mamą buntującego się dwulatka z pracą w Mateczniku, nie zapominając o swoich pasjach w postaci jogi oraz podróżowania.
Warsztaty poświęcone relacji ciała rodzica i dziecka polegające na wspólnym poruszaniu się w różnego typu dynamice i energii oraz obserwowaniu, jak te wspólne energie łączą się ze sobą i jak oddziałują na oboje partnerów. Znajdowanie indywidualnego, komfortowego ruchu – tańca, który będzie pozwalał na wspólną zabawę, relaks i radość. Uczestnicy nie będą się uczyć konkretnych kroków tanecznych, ale poprzez swobodny ruch nawiązujący do specyficznych energii tańców takich jak balet, taniec plemienny, tango czy ruch tai chi, rozwijać będą własny, wspólny z dzieckiem taniec.
Wychodząc od zabaw z aktywowaniem różnych części ciała, choreografka prowadzi uczestników warsztatu poprzez serię ćwiczeń uruchamiających całe ciało. Ale czy może tańczyć także nos albo ucho? Wykorzystując naturalną ekspresję ruchową i językową dzieci, prowadząca stwarza wspólnie ze wszystkimi uczestnikami warsztatu zaskakujący świat tańca w relacji ze sobą, przestrzenią i rodzicami.
Spotkanie i prezentacja poświęcone historii, rozwojowi, efektom i napotkanym problemom podczas realizacji projektu Tańczące Rodziny Juana Eduardo Lópeza. Prowadzący dzieli się swoim doświadczeniem, pokazuje perspektywy i możliwości rozwoju bliźniaczych projektów w danym kraju, a także prezentuje bogaty materiał wizualny i dokumentacje stworzone podczas ponad 10 lat trwania projektu.